Do umowy spółki cywilnej można wprowadzić zapisy, które w razie śmierci wspólnika dopuszczają wstąpienie do niej jego spadkobierców. Do niedawna była to jedyna droga do utrzymania udziału wspólnika w spółce. Wraz z wejściem w życie ustawy o zarządzie sukcesyjnym, planowanie sukcesji w spółce może być znacznie prostsze. Kluczem zdaje się być ustanowienie dla wspólnika zarządcy sukcesyjnego.
Podsumowanie
- Co do zasady, w przypadku śmierci wspólnika spółki cywilnej, jego członkostwo w spółce cywilnej wygasa. Jednakże, wspólnicy mogą wspólnie postanowić o innym rozwiązaniu, poprzez wprowadzenie do umowy spółki odpowiedniego zapisu, przewidującego, że spadkobiercy zmarłego wspólnika wejdą do spółki na jego miejsce.
- Ustanowienie zarządcy sukcesyjnego pozwala na wejście do spółki spadkobierców zmarłego wspólnika, nawet przy braku zastrzeżenia odpowiedniego zapisu w umowie spółki.
- Celem wprowadzenia instytucji zarządu sukcesyjnego udziału w spółce jest ułatwienie wykonywania praw i obowiązków zmarłego wspólnika w przypadku niepewności co do kręgu spadkobierców oraz w przypadku wielości spadkobierców, którzy mogą, jak to często bywa, pozostawać w konflikcie.
Spółka cywilna
Spółka cywilna, wbrew swojej nazwie, nie jest osobą prawną ani inną, nieposiadającą osobowości prawnej, jednostką organizacyjną. Jest ona umową, w której, zgodnie z Kodeksem cywilnym (art. 860 §1 KC) wspólnicy zobowiązują się dążyć do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego przez działanie w sposób oznaczony, w szczególności przez wniesienie wkładów.
Spółka cywilna nie jestem zatem podmiotem który podlegałby wpisowi do CEIDG lub do KRS, mimo iż w pewnych przypadkach – m.in. na gruncie podatkowym – ma ona zdolność do działania (np. zdolność podatkową). Jednakże jej wspólnicy, będący osobami fizycznymi, podlegają wpisowi do CEIDG. Zatem, na wypadek śmierci takiego wspólnika może zostać ustanowiony zarząd sukcesyjny, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 5 lipca 2018 r. o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej i innych ułatwieniach związanych z sukcesją przedsiębiorstw (dalej jako: „Ustawa o zarządzie sukcesyjnym”). Na tak zarysowanym tle, można zatem zadać pytanie, jak ustanowiony zarządca sukcesyjny wpływa na sytuację spółki cywilnej, której wspólnikiem był zmarły przedsiębiorca? Ustawa o zarządzie sukcesyjnym nie pozostawia tej kwestii bez odpowiedzi regulując następstwa śmierci wspólnika.
Śmierć wspólnika spółki cywilnej
Co do zasady, w przypadku śmierci wspólnika spółki cywilnej, jego członkostwo w spółce cywilnej wygasa. Dzieje się tak z uwagi na fakt, iż prawa i obowiązki wspólnika, jako ściśle związane z jego osobą, nie wchodzą w skład masy spadkowej. Jednakże, wspólnicy mogą wspólnie postanowić o innym rozwiązaniu, poprzez wprowadzenie do umowy spółki odpowiedniego zapisu.
Zgodnie z Kodeksem cywilnym, w umowie spółki cywilnej może pojawić się zastrzeżenie, że spadkobiercy zmarłego wspólnika wejdą do spółki na jego miejsce. W takim wypadku, spadkobiercy powinni wskazać spółce jedną osobę, która będzie wykonywała ich prawa.
Wpływ ustanowienia zarządcy sukcesyjnego na śmierć wspólnika
W przypadku śmierci wspólnika spółki cywilnej, który jako przedsiębiorca postanowił o ustanowieniu zarządu sukcesyjnego bądź zadbały o jego ustanowienie uprawione osoby drogi działania, przewidziane przez ustawodawcę, są dwie. O tym, która z nich będzie miała zastosowanie, decyduje to, czy umowa spółki zawierała zastrzeżenie o wejściu spadkobierców do spółki cywilnej na miejsce zmarłego wspólnika.
Jeżeli w umowie pojawił się zapis o wejściu spadkobierców na miejsce zmarłego wspólnika, a zarząd sukcesyjny został ustanowiony, prawa spadkobierców w spółce wykonuje zarządca sukcesyjny. Jeżeli natomiast w umowie nie pojawił się powyższy zapis, ale zarząd sukcesyjny został ustanowiony, z chwilą śmierci wspólnika spadkobiercy wchodzą do spółki na jego miejsce, jeżeli pozostali wyrażą na to zgodę. Zarządca sukcesyjny niezwłocznie po ustanowieniu zarządu, zawiadamia o tym pozostałych wspólników. Brak wniesienia przez nich sprzeciwu na piśmie w terminie 14 dni od dnia otrzymania zawiadomienia, oznacza domniemaną zgodę na jego działanie.
Ustawa o zarządzie sukcesyjnym wprowadza zatem furtkę dla utrzymania udziału zmarłego wspólnika w sytuacji, gdy umowa spółki nie przewidziała wejścia do niej spadkobierców. Zarząd sukcesyjny ustanowiony dla wspólnika otwiera drogę do zachowania, w omawianym przypadku, członkostwa w spółce.
Przedmiot zarządu sukcesyjnego
Podczas gdy, w przypadku śmierci przedsiębiorcy ustanowiony zarządca sukcesyjny zarządza przedsiębiorstwem w spadku, w przypadku śmierci wspólnika spółki cywilnej, przedmiotem zarządu nie jest całe przedsiębiorstwo prowadzone przez wspólników spółki cywilnej, a jedynie udział zmarłego wspólnika w spółce, a zatem jego prawa i obowiązki.
Przydatność ustanowienia zarządcy sukcesyjnego
Przydatność ustanowienia zarządcy ujawnia się przede wszystkim w sytuacji braku pewności co do tego, kto w rzeczywistości jest spadkobiercą wspólnika. Ustalenie tego faktu niekiedy bywa problematyczne i skomplikowane a zatem również czasochłonne. Wpływa to ostatecznie na możliwość decydowania przez pozostałych wspólników spółki cywilnej, którzy mogą mieć wątpliwości, czy powinni działać razem ze zgłaszającym się spadkobiercą czy może samodzielnie. Celem wprowadzenia instytucji zarządu sukcesyjnego udziału w spółce jest ułatwienie wykonywania praw i obowiązków zmarłego wspólnika w przypadku niepewności co do kręgu spadkobierców oraz w przypadku wielości spadkobierców, którzy mogą przecież, jak to często bywa, pozostawać w konflikcie.
Ponadto, zarząd sukcesyjny otwiera furtkę do utrzymania udziału wspólnika, nawet w razie nie zastrzeżenia odpowiedniej klauzuli w umowie spółki. Mianowicie, możliwe jest ustanowienie zarządcy i tym samym zastąpienie odpowiedniej klauzuli w umowie spółki zgodą pozostałych wspólników na wstąpienie do spółki. Zatem ustanowienie zarządu sukcesyjnego niejako pozwala na obejście braku zastrzeżenia w samej umowie klauzuli umożliwiającej wstąpienie do spółki spadkobierców zmarłego przedsiębiorcy. Niemniej, warto takie zastrzeżenie wprowadzić do umowy spółki, gdyż pozwoli to działać zarządcy sukcesyjnemu już z chwilą jego ustanowienia, bez konieczności oczekiwania na zgodę pozostałych wspólników.
Dwuosobowa spółka cywilna
Szczególnie ważne jest ustanowienie zarządcy sukcesyjnego w przypadku wspólników dwuosobowych spółek cywilnych. Wynika to z faktu, iż w przypadku śmierci jednego z tych wspólników, co do zasady spółka cywilna ulega rozwiązaniu. Oczywiście, również w tym przypadku, możliwe jest wprowadzenie klauzuli dziedziczności udziału, która pozwala na utrzymanie spółki poprzez wejście w miejsce zmarłego wspólnika jego spadkobierców. Niemniej, ustanowienie zarządu sukcesyjnego zachowuje byt spółki, nawet w przypadku gdyby na zasadach ogólnych ulegała rozwiązaniu (właśnie z powodu braku klauzuli dziedziczności).
Dlaczego warto zaplanować sukcesję w spółce cywilnej?
Zaplanowanie sukcesji w spółce cywilnej jest szczególnie ważne z uwagi na to, że istotą tej formy działalności jest wspólne przedsięwzięcie grupy osób darzących się wzajemnym zaufaniem. Zaplanowana wcześniej i konsekwentnie realizowana edukacja sukcesorów, jak również wybór odpowiedniej osoby reprezentującej wspólne prawa do czasu ich wejścia do spółki (tj. zarządcy sukcesyjnego) jest rozwiązaniem lepszym niż sprowadzenie sukcesji do nauki „na żywym organizmie” dopiero w następstwie otwarcia spadku.
Jedynie połowiczne zaplanowanie sukcesji, a zatem wprowadzenie zapisu o wstąpieniu do spółki spadkobierców, przy zaniechaniu ustanowienia zarządcy sukcesyjnego może rodzić niepożądane konsekwencje związane z koniecznością wyboru przez spadkobierców osoby, która będzie wykonywała ich prawa. Takie rozwiązanie tylko pozornie wydaje się proste, ponieważ w razie konfliktów między spadkobiercami i niepewności co do ich kręgu, wybór takiej osoby nie będzie łatwy. Bardziej optymalnym rozwiązaniem wydaje się wprowadzenie w to miejsce zarządcy sukcesyjnego, który, przy dobrym zaplanowaniu sukcesji, będzie odpowiednio przygotowany do pełnionej roli i pozwoli przygotować grunt na wejście do spółki sukcesorów.